"Wybranka bogów" autorstwa P.C. Cast to już moje czwarte spotkanie z tą autorką. Poprzednie części serii "Partholon" - "Przepowiednia" oraz "Powołanie" bardzo, ale to bardzo przypadły mi do gustu, dlatego gdy tylko zobaczyłam "Wybrankę bogów" na półce w empiku, wiedziałam, że nie wiem jeszcze jakim sposobem, ale jakimś ta książka na pewno znajdzie się w moich rękach. I tak własnie się stało. Niedługo po tym jak dorwałam najnowsze książki P.C. Cast zabrałam się za ich czytanie i teraz po przeczytaniu mogę powiedzieć dużo i to zrobię, ale warto wspomnieć, że podczas czytania zorientowałam się jak bardzo tęskniłam za Partholonem.
Shannon Parker to zwyczajna nauczycielka angielskiego, którą własnie czekają dwa miesiące obijania się - wakacje. Jedyną atrakcją jakiej dziewczyna oczekuje jest aukcja antyków, które to bardzo lubi. Już przechadzając się wśród wystawionych przedmiotów ogląda sobie wyjątkową wazę. Jednak nie jest to waza wyjątkowa pod tym względem jak dla każdego kolekcjonera antyków - rysunek który na niej widnieje przestawia ją - Shannon! Dziewczyna zdecydowała, że musi mieć to naczynie za wszelką cenę. Los jej sprzyja i chwilę później wsiada do auta z zakupionym przedmiotem, jednak nie jest jej dane w spokoju dojechać do domu, bo... Po tym jak prawie oślepła i spłonęła znajduje się nagle w... Innym świecie! I to wszystko przez cholerną wazę. Jednak w tymże innym świecie zwanym Partholon nie jest taką zwykłą obywatelką a Wielką Kapłanką oraz wybranką bogini Epony nazywaną przez wszystkich Rhiannon. No a która kobieta nie chciałaby czasem pobyć trochę boginią i władczynią? Shannon szybko przypada do gustu dworskie życie, jednak co dziewczyna powie na poślubienie mężczyzny, który jest... centaurem? Czy będzie potrafią zachować swoją prawdziwą tożsamość w tajemnicy? Czy siły ciemności, które chcą zawładnąć Partholonem nie sprawią, że dziewczyna będzie uciekała gdzie pieprz rośnie?
Narracja "Wybranki bogów" jest pierwszoosobowa, wydarzenia poznajemy z perspektywy Shannon i dzięki temu już na pierwszej stronie widać, że nie będzie to literatura wysokich lotów, a raczej miłe i zabawne czytadło, bowiem sposób w jaki Shannon opisuje nam świat przedstawiony w książce jest bardzo... luźny. Ale czy jest to wada? Nie powiedziałabym. Po prostu taki jest charakter tej książki, i nie wyobrażam sobie, żeby miało być inaczej.
W kwestii bohaterów pani P.C. nie za bardzo się wysiliła... Postaci mimo, że trochę jest, to nikogo nie poznajemy na tyle dobrze aby pałać do nich sympatią, czy też nie za bardzo, poza oczywiście głównymi bohaterami. Jednak, przez narrację pierwszoosobową, mamy wrażenie, że poznajemy tylko Shannon, która co prawda przypadła mi do gustu, no ale co za dużo to niezdrowo, chętnie poznałabym lepiej także innych bohaterów.
Jeśli chodzi o oprawę graficzną, to nie mam zastrzeżeń co do okładki, jak i treści w środku, jednak szkoda, że grzbiet nie został zrobiony w takim samym klimacie jak poprzednie części serii, bo nie wygląda tak ładnie jak chciałabym aby wyglądało, aczkolwiek jestem w stanie to przeboleć. Cała "Wybranka bogów" została podzielona na dwie części, czego nie uważam za zabieg konieczny, bo całość miałaby jakieś 700 stron, jednak, rzeczywiście, podzielone na dwa jest o wiele bardziej poręczne i zmieści się do większej ilości torebek ;)
Podsumowując, przy "Wybrance bogów" spędziłam naprawdę przyjemne chwile, jednak nie czułam w przypadku tych książek takiego "łał" jak było przy "Przepowiedni" i "Powołaniu", nie wiem dlaczego. Może byłą trochę zbyt przesłodzona? Schematowa? Ale nie zmieniło to faktu, że czytało się naprawdę fajnie i nie żałuję czasu spędzonego przy tych książkach, choć nie wydaje mi się, żebym miała kiedyś do nich powrócić. Dla obu części 7/10 no i polecam każdemu, kto ma ochotę na lekką, odprężającą lekturę, która czasem wywoła uśmiech na twarzy, a czasem zasmuci. Myślę, że przypadnie do gustu dużemu gronu odbiorców :)
Seria "Partholon":
1. Przepowiednia [recenzja]
2. Powołanie [recenzja]
3. Wybranka bogów cz. 1 i 2
4. Divine by Choice
5. Divine by Blood
Oryginalny tytuł: Divine by Mistake
Nr. tomu w serii: III
Wydawnictwo: Mira
Data wydanie: 25.07.2012r.
Liczba stron: 417/368
Cena detaliczna: 29,90/29,90
Za książki dziękuję Wydawnictwu Mira!
Nie czytałam nigdy, muszę sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny relaks i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się te książki.
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać tej serii w bibliotece! :D
OdpowiedzUsuńFajnie masz skoro masz akie książki w bibliotece *.*
UsuńNa wiosnę zaczęłam czytać "Przepowiednię", ale bardzo mi się nie spodobała, co było dla mnie zaskoczeniem, ponieważ inne powieści tej autorki bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wrócę do tej serii, ale na pewnie nie w formie e-książki.
Pozdrawiam.
A ja właśnie za innymi książkami tej autorki nie przepadam x_x No chyba, że Bogini oceanu :)
UsuńObie części bardzo przypadły mi do gustu - dawno nie miałam do czynienia z tak zabawną główną bohaterką, z którą ubawiłam się po pachy. Książki na duży plus! ;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie czytam wiele takich typowo zabawnych książek i mając porównanie, ta książka mimo że wypada ok, to bez szału :)
UsuńJeśli nadarzy się okazja - raczej po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńczytałam obie części i pozytywnie wspominam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą serią, jednak jeśli nadarzy się okazja, to być może przeczytam.
OdpowiedzUsuńMam awersję do książek tej autorki. Przeczytałam 2 części Domu Nocy, które pisała razem z córką i dzięki tej serii nie chcę poznawać innych jej powieści, choć podobno te, które pisała sama są o niebo lepsze. Może kiedyś się przekonam.:D
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się bo Dom nocy jest naprawdę słaby... Aczkolwiek inne książki P.C. warto przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMam za sobą "Przepowiednię", a w kolejce pozostałe części. Na pewno sięgnę, tylko kiedy to już nawet ja nie wiem :( Tyle zajęć mam na głowie, a niedługo już zaczynam wykłady... Ale postaram się wygospodarować jak najszybciej trochę czasu dla tej serii :)
OdpowiedzUsuńMam na półce ,,Powołanie"
OdpowiedzUsuńCzytałam obie części i bardzo mi sie podobały ^^ Ciekawa i według mnie oryginalna historia.
OdpowiedzUsuńNie jestem zbyt przekonana do tych książek. Raczej je sobie odpuszczę. ;)
OdpowiedzUsuńMam w planie :d
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia względem obu tych książek :) Za to czepnę się czego innego :P "Wybranka bogów" to zupełnie inna seria niż "Partholon". Najlepiej to widać na stronie autorki bądź na angielskiej wikipedii. :D Wiem, że to mało ważny element, ale jednak... :D
OdpowiedzUsuń