- Kat Richardson
Jakiś czas temu przeglądając różne książki na empiku natknęłam się na "Maga w czerni". Książkę, o której nigdy wcześniej nie słyszałam, ale gdy zobaczyłam, że książka została wydana w moje urodziny, uznałam to za przeznaczenie i poczytałam trochę w sieci po czym natknęłam się na "Rudowłosą" - pierwszą część serii o Sabinie Kane. Czytając opis już wiedziałam, że będzie to coś dla mnie, wiec niezwłocznie zabrałam się za cykl autorstwa Jaye Wells pokładając w niej duże nadzieje. Czy się zawiodłam, a może cykl o Sabinie Kane to kolejna niesamowita o której jest po prostu za cicho?
Sabina Kane żyje w świecie, w którym mieszana krew jest traktowana niemalże jak grzech. Mimo tego, że pochodzi z "wyższych sfer", przez to, że wampirem jest tylko w połowie, a w drugiej magiem, musi zajmować się profesją jedyną odpowiednią dla ludzi takich jak ona - zabijaniem tych, których siły wyższe uznają za zagrożenie. Ostatnim zadaniem dziewczyny, ma być wdanie się w łaski Clovisa Trakiya, dowiedzieć się co zamierza jego tajemnicza sekta, oraz na koniec wykonać to do czego to wszystko zmierza. Zabić, oczywiście. Jednak sprawy się nieco komplikują, i Sabina już sama nie wie co ma robić. Ufać wampirom, czy magom? A może nikt tak naprawdę nie jest wart zaufania? Bo czy naprawdę warto narażać życie dla babci, która nigdy nawet nie wyraziła pod adresem wnuczki słowa pochwały?
"Rudowłosą" myślę, że po głębszym zastanowieniu można byłoby zaklasyfikować do kategorii urban fantasy, a jak urban fantasy, to już wiadomo - narracja pierwszoosobowa z perspektywy, naturalnie, głównej bohaterki. No właśnie co do głównej bohaterki - naprawdę ja polubiłam! Cięty język, błyskotliwe poczucie humoru i brak przesadnej pewności siebie czy samouwielbienia - cechy wyważone idealnie! No i Sabina także została wykreowana na wzór typowej bohaterki urban fantasy, ale jeśli o mnie chodzi, to uważam to za plus, bo uwielbiam takie :) I mamy tu także nie do końca jeszcze rozwinięty wątek romantyczny z pewnym magiem, który pozostawia nam smaczka na następne części i coś czuję, że autorka będzie ten wątek ciągnęła, co nie ukrywam, że bardzo mi się podoba.
Jeśli chodzi o oprawę graficzną, to okładka średnio mi się podoba. W sumie jest taka... klimatyczna, i to jest fajne, ale jestem dziewczyną wiec nie omieszkałam zwrócić uwagi na taką rzecz jak na przykład tandetne pasemka na włosach, chociaż takie rzeczy an szczęście się w oczy nie rzucają. Ogromnym plusem jest wydanie tej książki jak i całej serii. Wszystkie trzy części na półce wyglądają wyśmienicie - mają takie same grzbiety zapisane taką czcionką - no po prostu cudo! Książka też jest solidnie wydana - okładka ze skrzydełkami, oraz dobrej jakości biały papier, którego wadą jest co prawda to, że ta pozycja, mimo tego że ma trochę powyżej 300 stron, jest cięższa od książek o większej masie.
Tak wiec podsumowując, w sumie "Rudowłosa" nie ma zbyt wielu wad - wręcz prawie ich tu nie ma! Akcja idzie w zastraszająco szybkim tempie, jest ciekawa i książkę niemalże się połyka - po prostu nic tylko czytać :) Jednak mimo tego, że mam po przeczytaniu tak pozytywne wrażenia to jednak czegoś mi tu brakuje. Może książka po prostu była za krótka i nie mogłam się nią dostatecznie nacieszyć? Zapewne właśnie tak, więc w takiej sytuacji cieszę się, że druga część już na mnie czeka na półce. Tak więc w ogólnym podsumowaniu daję ocenę 7/10 i pokładam w książce ogromne nadzieje, oraz oczywiście polecam!
Cykl o Sabinie Kane:
1. Rudowłosa
2. Mag w czerni
3. Zielonooki demon
4. Złotousty diabeł (premiera jeszcze w tym roku)
5. Blue-Blooded Vamp
Oryginalny tytuł: Red-headed Stepchild
Nr. tomu w serii: I
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Data premiery: 05.10.2010r.
Liczba stron: 350
Cena detaliczna: 29,90
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Rebis za co serdecznie dziękuję!